Ana Cieślak
Cheng-Hsu Chung, About Growing
Naga modelka w otoczeniu natury wykonuje na sobie, głównie na swoich włosach, pewne rytuały kojarzące się z uprawą rośliny – przycinanie, podlewanie i formowanie, starając się naśladować i odtwarzać procesy oraz zachowania, które można zaobserwować u drzew.
Widzimy więc kobietę po kostki zakopaną, a może – można by powiedzieć – wrośniętą w runo leśne, która bez odzienia, z widocznym i nie tkniętym owłosieniem łonowym, na nogach i pod pachami, zdaje się być naturalna tak samo jak otaczające ją drzewa, krzewy i inne rośliny sprawiające wrażenie nienaruszonych ręką człowieka.
Jedynym elementem jej ciała, jej organizmu, który wydaje się być trochę sztuczny i nienaturalny to długie i gęste włosy na głowie, które przypominają bardziej ich imitację, a więc perukę. I włosy jako ten wychwycony, nienaturalny fragment organizmu modelki, która chce upodobnić się do drzewa, jest ważnym elementem performansu, który przez cały czas jest poddawany obróbce. Cały rytuał sprawia także wrażenie usilnych prób pozbycia się tego sztucznego kawałka.
Sam tytuł można przetłumaczyć na kilka sposobów. Pierwsze tłumaczenie znaczy dosłownie ‚o uprawie’, co kojarzone jest raczej z działalnością agrarną człowieka. Ale to także ‚o wzrastaniu’ czy ‚o rozwoju’, co może być następstwem wspomnianej uprawy. Ale samo słowo rozwój czy rośniecie w kontekście tej pracy może być tez rozumiane jako rozwój samoistny, naturalny i/lub bez ingerencji ludzkich działań.
Na początku oglądamy, jak delikatny powiew wiatru wprowadza w ruch zarówno liście drzew oraz długie włosy modelki, która za chwile zaczyna je przycinać i formować niczym krzew ozdabiający, rosnący przy domu. Istnieje w tych rytuałach pewien rytm, pewien zachowany porządek, który najczęściej zaobserwować można właśnie w naturze. U modelki jest to na okrągło przycinanie, podlewanie i formowanie, które się zapętla i z upływem nagrania przyspiesza i staje się nieco bardziej intensywne.
Działania, które przedstawia artysta w swoim wideo to imitacja, która pozwala zrozumieć jeszcze inne gatunki, niż tylko nasz, ale także a może i przede wszystkim jest to sposób na zrozumienie naszej własnej natury ludzkiej. Tej prawdziwej natury człowieka, poza jej kulturowym i cywilizacyjnym uniformem.
– Ana Cieślak
Mediacja Sztuki, ASP